Kwaśnica inaczej, czyli po co zmieniać mięsne danie w postny przysmak?
Kwaśnica jest przysmakiem górali. Tradycyjnie gotowana jest przez nich na wędzonych żeberkach lub innym dość tłustym mięsie.
Tradycyjna wersja kwaśnicy królowała na stole na przedwiośniu. Ponieważ w tym okresie trudno było o różnorodność składników, jej przygotowanie nie było wymagające – wystarczała kwaśna kiszona kapusta wraz z sokiem, kawałek mięsa, ziemniaki i smalec. Późniejszy rozwój turystyki sprawił, że smak kwaśnicy wzbogacił się w przyprawy i różne rodzaje mięs.
Tak naprawdę kwaśnicę znano już w starożytności. Starożytni leczyli kwaśnicą choroby, z którymi zmagamy się do dziś, m.in. schorzenia układu pokarmowego, wątroby, płuc czy stawów.
Na diecie warzywno-owocowej skład i właściwości kwaśnicy niewiele odbiegają od tych, którymi cechuje się jej tradycyjna poprzedniczka. Również składa się z niewielu składników i pozwala wykorzystać ich naturalne właściwości, pozytywnie wpływając na funkcjonowanie organizmu.
Właściwości kiszonej kapusty
W tym miejscu można by pisać wiele, ale skupmy się tylko na najważniejszych właściwościach. Kapusta kiszona znana jest przede wszystkim jako bogate źródło witaminy C, która pomaga rozprawić się z osłabieniem w okresie jesienno-zimowym. Pomaga na przeziębienie i łagodzi kaszel. Podczas zimy warto też skorzystać z termoregulacyjnego działania kiszonej kapusty, która podwyższa lub obniża ciepłotę ciała w zależności od potrzeb. Siarka zawarta w kapuście kiszonej poprawia kondycję włosów, skóry oraz paznokci. Ogólne działanie kiszonej kapusty sprowadza się do pozytywnego wpływu na reumatyzm, miażdżycę, wątrobę, pęcherzyk żółciowy, śledzionę i wiele innych.
Składniki na wywar:
- 1 marchewka
- 1 korzeń pietruszki
- mały kawałek selera
- ok. 1,5 litra wody
- liść laurowy, ziele angielskie
Sposób przygotowania:
- Wywar gotujemy do miękkości warzyw
- Dodajemy dwie garści kapusty kiszonej
- Całość gotujemy jeszcze ok. 40 minut
- Przyprawiamy solą himalajską i pieprzem do smaku
Gotowe danie możemy przyzdobić prażonym czosnkiem i cebulką bez tłuszczu, na odrobinie wody.