Witajcie wczoraj ukończyłam post 42/42/2.
Jestem bardzo szczęśliwa, że wytrwałam było tym razem ciężko.
Chciałam wam wszystkim podziękować na grupie bez waszego wsparcia i przepisów nie dałabym rady. Szczególnie Dorota Pasiewicz za twoje rady i porady.
Jeśli chodzi o uzdrowienia to ogólnie nic mi nie dolega. Tylko nadwaga mi przeszkadzała.
Teraz wychodzenie według tabeli.
Napewno was nie opuszczę i to nie ostatni mój post. Pozdrawiam