Monika Sulej-Gorzkowski
4 marca 2017
Mariusz
4 marca 2017
 

Kochani, dziś mój 2 dzień wychodzenia ♡

Na wstępie pragnę gorąco podziękować osobom tu aktywnym, ciepłe wsparcie i serce, które wkładacie by pokrzepić, podnieść z kolanek i je otrzepać by móc iść dalej mocniejszym! Jesteście WSPANIALI <3 Nieskromnie mówiąc, było nas sporo w styczniu zaczynajacych i z duma gratuluje wszystkim MOCARNYM, ktorzy dali radę 🙂 Siła jest w NAS!

A teraz do konkretów, zaczęłam post z dnia na dzień. Jesteśmy małżeństwem starającym się o dzieciątko, sporo „chemii” przyjmowałam od ponad roku by wyindukować miesiączkę potem owulację co przynosiło pognębiającą się czarną dziurę, dodatkowe kilogramy i brak efektów w postaci upragnionej ciąży. Po kolei wpiszę wszystko co zauważyłam:

TSH spadło aktualnie poniżej 1.0 co jest – piękne <3 Było najwięcej 3.8.

– Miesiączkę BEZ POMOCY medycznej dostałam około 30 dnia postu. Na czas postu odstawiłam wszystko oprócz Metforminy na insulinooporność oraz Eutyroxu na tarczycę.

Osoby starające się o dzieciątko z pomocą medyczną wiedzą jak leki wyniszczają kobiecy organizm. Spadek libido, zero śluzu, problemy z uzyskaniem satysfakcji seksualnej czytaj orgazmem. Głośno obwieszczam, że ostatni tydzień postu to jakby odkrywanie siebie na nowo. Wróciła naturalna chęć do współżycia, śluz piękny, orgazmy aż miło. (Przepraszam, jeśli piszę zbyt otwarcie, ale musiałam o tym napisać – mam nadzieje, że KOMUŚ to pomoże). O owulacji oraz wszystko na temat aktualnej drugiej fazu cyklu napiszę po wizycie u ginekologa w poniedziałek. Jajniki ostro pracują jakby na jajeczkowanie, zobaczymy…

Zmagam się z nadprogramowym owłosieniem plackowatym na brodzie. Po 42 dniach stwierdzam, że problem poprawił się, wiele włosków nie odrasta, lub bieleje (co też jest dużym atutem) zostały te najsilniejsze jednostki, z którymi radzę sobie bez problemu pensetą. Dam znać z wynikami hormonalnymi pod koniec marca jak sprawa wygląda.

Tempo wzrostu włosów i paznokci, a nawet rzęs uważam za satysfakcjonujące. Włosy ze sporym odrostem (robiłam tuż przed postem), paznokcie jak na zdjęciu, rzęsy są dłuższe musicie uwierzyć na słówo 🙂

Wszystkim naczynkowcom polecam, bo sama jestem w szoku co stało się z pajączkiem na udzie, który był okropny i duży, dziś jest do zniesienia, sądzę, że po 2-3 postach jest szansa na całkowite zaniknięcie. Na buzi również naczynka się pochowały, np. w okolicach nosa i na polikach. Cellulit znika aż miło, oczywiście mi nie zniknął całkowicie bo ja startowałam z megaaa wagą, ale jest znaczna poprawa. 🙂

W sumie jest mnie mniej ponad 20kg licząc z momentami, że przyszło z 4-5 kg po czym ze zdwojoną siłą spadło. <3 Szalenie się cieszę! Rozmiary 2-3 mniej, zegarek noszczę na 4 dziurce, a nie na 8 (czyli ostatniej! )

Obwody:

  • Talia: -10cm
  • Pas: -7cm
  • Udo: -11cm
  • Szyja: -3cm
  • Biceps/ramię góra: -4cm/-5cm
  • Nadgarstek: -3.5cm

Razem ponad 40cm w obwodach 

Problem zniknął po prostu 🙂

Wierzę, że post to duży krok w spełnieniu mojego najskrytszego marzenia <3 Czy polecam? Wyniki mówią same za siebie! Tymczasem bywajcie, ale na grupie zostaje wspierać wszystkich oraz dzielić się moimi postępami i wynikami. W planach już kolejny post o ile marzenie się nie spełni szybciej <3

Dam znać co z wynikami <3 Czuje się lekko i zdrowo, a minusy:

– było zimno, bardzo zimno  

– wstręt do jedzenia i ewentualnie skoki wagi bo dwa razy zaliczyłam wzrosty po 3 i 2 kg, ale zeszlo ze zdwojona mogą <3 WARTO, ZAWALCZYĆ O SWOJE ŻYCIE! Inna jakość swiadomości w sprawie żywienia po poście, co jest wow! Kazda dieta konczyla sie fiaskiem przy moich chorobach, bylam nalana, ociezala itd, a teraz… jak widać

 

Kochani, dziś mój 2 dzień wychodzenia ♡

Na wstępie pragnę gorąco podziękować osobom tu aktywnym, ciepłe wsparcie i serce, które wkładacie by pokrzepić, podnieść z kolanek i je otrzepać by móc iść dalej mocniejszym! Jesteście WSPANIALI <3 Nieskromnie mówiąc, było nas sporo w styczniu zaczynajacych i z duma gratuluje wszystkim MOCARNYM, ktorzy dali radę 🙂 Siła jest w NAS!

A teraz do konkretów, zaczęłam post z dnia na dzień. Jesteśmy małżeństwem starającym się o dzieciątko, sporo „chemii” przyjmowałam od ponad roku by wyindukować miesiączkę potem owulację co przynosiło pognębiającą się czarną dziurę, dodatkowe kilogramy i brak efektów w postaci upragnionej ciąży. Po kolei wpiszę wszystko co zauważyłam:

TSH spadło aktualnie poniżej 1.0 co jest – piękne <3 Było najwięcej 3.8.

– Miesiączkę BEZ POMOCY medycznej dostałam około 30 dnia postu. Na czas postu odstawiłam wszystko oprócz Metforminy na insulinooporność oraz Eutyroxu na tarczycę.

Osoby starające się o dzieciątko z pomocą medyczną wiedzą jak leki wyniszczają kobiecy organizm. Spadek libido, zero śluzu, problemy z uzyskaniem satysfakcji seksualnej czytaj orgazmem. Głośno obwieszczam, że ostatni tydzień postu to jakby odkrywanie siebie na nowo. Wróciła naturalna chęć do współżycia, śluz piękny, orgazmy aż miło. (Przepraszam, jeśli piszę zbyt otwarcie, ale musiałam o tym napisać – mam nadzieje, że KOMUŚ to pomoże). O owulacji oraz wszystko na temat aktualnej drugiej fazu cyklu napiszę po wizycie u ginekologa w poniedziałek. Jajniki ostro pracują jakby na jajeczkowanie, zobaczymy…

Zmagam się z nadprogramowym owłosieniem plackowatym na brodzie. Po 42 dniach stwierdzam, że problem poprawił się, wiele włosków nie odrasta, lub bieleje (co też jest dużym atutem) zostały te najsilniejsze jednostki, z którymi radzę sobie bez problemu pensetą. Dam znać z wynikami hormonalnymi pod koniec marca jak sprawa wygląda.

Tempo wzrostu włosów i paznokci, a nawet rzęs uważam za satysfakcjonujące. Włosy ze sporym odrostem (robiłam tuż przed postem), paznokcie jak na zdjęciu, rzęsy są dłuższe musicie uwierzyć na słówo 🙂

Wszystkim naczynkowcom polecam, bo sama jestem w szoku co stało się z pajączkiem na udzie, który był okropny i duży, dziś jest do zniesienia, sądzę, że po 2-3 postach jest szansa na całkowite zaniknięcie. Na buzi również naczynka się pochowały, np. w okolicach nosa i na polikach. Cellulit znika aż miło, oczywiście mi nie zniknął całkowicie bo ja startowałam z megaaa wagą, ale jest znaczna poprawa. 🙂

W sumie jest mnie mniej ponad 20kg licząc z momentami, że przyszło z 4-5 kg po czym ze zdwojoną siłą spadło. <3 Szalenie się cieszę! Rozmiary 2-3 mniej, zegarek noszczę na 4 dziurce, a nie na 8 (czyli ostatniej! )

Obwody:

  • Talia: -10cm
  • Pas: -7cm
  • Udo: -11cm
  • Szyja: -3cm
  • Biceps/ramię góra: -4cm/-5cm
  • Nadgarstek: -3.5cm

Razem ponad 40cm w obwodach 

Problem zniknął po prostu 🙂

Wierzę, że post to duży krok w spełnieniu mojego najskrytszego marzenia <3 Czy polecam? Wyniki mówią same za siebie! Tymczasem bywajcie, ale na grupie zostaje wspierać wszystkich oraz dzielić się moimi postępami i wynikami. W planach już kolejny post o ile marzenie się nie spełni szybciej <3

Dam znać co z wynikami <3 Czuje się lekko i zdrowo, a minusy:

– było zimno, bardzo zimno  

– wstręt do jedzenia i ewentualnie skoki wagi bo dwa razy zaliczyłam wzrosty po 3 i 2 kg, ale zeszlo ze zdwojona mogą <3 WARTO, ZAWALCZYĆ O SWOJE ŻYCIE! Inna jakość swiadomości w sprawie żywienia po poście, co jest wow! Kazda dieta konczyla sie fiaskiem przy moich chorobach, bylam nalana, ociezala itd, a teraz… jak widać

14 maja 2017

Aneta Grzelak

Witam Kochani! Postanowiłam napisać, ponieważ sama po sobie wiem jak duży wpływ na prowadzony post mają doświadczenia innych ludzi. Ja zaczęłam z dnia na dzień. Dowiedziałam się, że istnieje taki post, pobrałam książkę, przeczytałam połowę i od następnego ranka zaczęłam. Dokładnie 26 stycznia  Pierwsze 3 dni były najgorsze – silny […]
1 września 2017

Beata Piwowarska

Jest to mój drugi post w tym roku. Pierwszy trwał 41 dni (kwiecień-maj). Po miesiącu zrobiłam badania, wyszły super i postanowiłam po dwóch miesiącach zrobić jeszcze raz. Przypominajki raz w tygodniu mi nie wychodziły. Uprzedzając posty, że to za wcześnie, rozmawiałam z dr Dąbrowską w Gołubiu i mówiła mi, że […]
28 maja 2017
Malwina

Malwina

Dziś podjęłam intuicyjną decyzję o zakończeniu postu. Żeby nikogo nie wprowadzać w błąd – jak widzisz ja zdjęciach spadek wagi jest znaczący ale to wynik 3,5 miesięcznego zdrowego odżywiania wg zaleceń dr Dąbrowskiej, dopiero teraz przeprowadziłam 7 dniowy post, na którym uciekły kolejne 3kg. Jak widac na zalaczonym obrazku udalo mi sie […]
8 kwietnia 2017

Aneta Dylewska

Kochani dziś koniec 42-dniowego postu. Zastanawialam sie czy nie przedluzyc postu skoro tak wszystko dobrze szlo, rano zjadlam z zalem mandarynke. Ogolnie post dla mnie to nic trudnego. Nie odczuwalam nic praktycznie, zero boli glowy, czy innych dolegliwosci. Byly momenty kiedy nie moglam patrzec na jedzenie kilka dni wtedy po […]
14 kwietnia 2017

Violetta Kaplon

Czas na moje świadectwo Wczoraj zakonczylam 42 dzień postu. I żyje!!!! Przez miesiąc czytałam Wasze posty i postanowiłam spróbować. Mój priorytet to było oczywiście zdrowie, które skutkowało takim oto wygladem (z 4 lutego tego roku- czarna sukienka) Mam polekowe stluszczenie watroby, uszkodzona zastawke mitralna (po grypie), nadciśnienie i często skurcze […]
26 kwietnia 2017

Emilia Chąchira

Niemożliwe nie istnieje! Nadprogramowe kilogramy towarzyszyły i od najmłodszych lat. Otyłość – choroba, z którą zmagam się każdego dnia. Walkę o siebie i akceptację zaczynałam kilkukrotnie w różnych momentach swojego życia. Ostatnie starcie zaczęło się 13 marca tego roku. Równo rok temu na przełomie maja i kwietnia 2016 roku ważyłam […]
11 lipca 2017

Agnieszka Paczkowska

Pojawiła się prośba o dodanie zdjęcia z przemianą to i ja się pochwalę. Pierwsze zdjęcie przed pierwszym postem (103) drugie po poście + wychodzeniu, następnie dieta niskokaloryczna no i oczywiście aktywność fizyczna(73)  Teraz jestem 8 dni na swoim drugim w życiu poście  Wierzcie mi że można i warto. Mimo ograniczeń […]
17 marca 2017

Monika Witkowska

Witajcie wczoraj ukończyłam post 42/42/2. Jestem bardzo szczęśliwa, że wytrwałam było tym razem ciężko. Chciałam wam wszystkim podziękować na grupie bez waszego wsparcia i przepisów nie dałabym rady. Szczególnie Dorota Pasiewicz za twoje rady i porady. Jeśli chodzi o uzdrowienia to ogólnie nic mi nie dolega. Tylko nadwaga mi przeszkadzała. […]
4 marca 2017
Dieta dr Dąbrowskiej

Olzbieta Siemińska

Swoją przygodę z postem dr.Dąbrowskiej zaczęłam w listopadzie,przez 38 dni walki z samą sobą ale i nie walki ponieważ juz po tygodniu nie chciało sie jeść, śmieci, za którymi przepadałam przed postem, wewnętrzne odzywianie jest w tym nieocenionym uczuciem i pozwala wytrwac nawet łasuchom. W pierwszym tygodniu postu nie było […]
12 października 2017
antyoksydanty

Czym tak naprawdę są antyoksydanty i co jeść, aby nie dać się rakowi?

Czym tak naprawdę są antyoksydanty i co jeść, aby nie dać się rakowi? Słowo „antyoksydanty” jest obecnie często używane przez specjalistów w dziedzinie żywienia. Reklamy zdrowej żywności na każdym kroku chwalą ekologiczne produkty za ich wysoką zawartość. Pytanie, czy wiemy czym są antyoksydanty i po co są nam potrzebne? Żeby […]
6 października 2017
Co to właściwie są wzdęcia

Co to właściwie są wzdęcia?

Co to właściwie są wzdęcia? Tak naprawdę nie ma jednej, w pełni precyzyjnej definicji wzdęć. Osoby, które miały z nimi do czynienia opisują je jako uczucie większej niż zazwyczaj ilości gazów w przewodzie pokarmowym, co skutkuje zwiększonym obwodem brzucha. Tak naprawdę jednak nie chodzi tutaj o ilość gazów, a o […]
29 marca 2017
Napoje gazowane mogą wywoływać raka

Czy napoje gazowane mogą wywoływać raka?

Czy napoje gazowane mogą wywoływać raka? Nie od dziś wiadomo, że napoje gazowane są szkodliwe dla naszego zdrowia i mogą wywoływać raka, jednak wciąż nie każdy wie jak wiele szkód mogą przynieść. Spożywanie napojów gazowanych zwiększa ryzyko zachorowalności na raka. Tego rodzaju napoje zawierają 4-metyloimidazol, substancję będącą produktem ubocznym karmelowego […]