Beata Romanek
12 kwietnia 2017
Violetta Kaplon
14 kwietnia 2017
 

Ten post to najlepsze, co mogłam zafundować swojemu organizmowi.

To bardzo budujące wewnętrznie doświadczenie, kiedy można wsłuchać sie wgłąb samego siebie. Przeżycia ostatnich 2 tygodni trafiły na podatny grunt i będą miały wydźwięk w ramach dobrych nawyków żywieniowych w moim dalszym codziennym życiu.

Przygotowywałam od początku roku, więc już od stycznia ograniczyłam kilka newralgicznych produktów. Ogólnie wiek metaboliczny spadł mi o kilkanaście lat, najlepszy wynik dotyczy zniknięcia tłuszczu trzewnego (tego wokół narządów).

Waga od początku roku ok. -10kg, w tym w czasie postu ok. -4kg. Lekkość. Po poście zdjęcie z lewej.

Lepsze samopoczucie, ogólnie tego było mi trzeba

Jutro wieczorem na przełamanie poczęstuję się szpinakiem, a pojutrze sałatką owocową z otrębami.

Do wychodzenia wszem i wobec obiecuję podejść niezwykle solidnie

Wszystkim forumowiczom życzę powodzenia w dalszej walce o zdrowie i lepsze życie

 

Ten post to najlepsze, co mogłam zafundować swojemu organizmowi.

To bardzo budujące wewnętrznie doświadczenie, kiedy można wsłuchać sie wgłąb samego siebie. Przeżycia ostatnich 2 tygodni trafiły na podatny grunt i będą miały wydźwięk w ramach dobrych nawyków żywieniowych w moim dalszym codziennym życiu.

Przygotowywałam od początku roku, więc już od stycznia ograniczyłam kilka newralgicznych produktów. Ogólnie wiek metaboliczny spadł mi o kilkanaście lat, najlepszy wynik dotyczy zniknięcia tłuszczu trzewnego (tego wokół narządów).

Waga od początku roku ok. -10kg, w tym w czasie postu ok. -4kg. Lekkość. Po poście zdjęcie z lewej.

Lepsze samopoczucie, ogólnie tego było mi trzeba

Jutro wieczorem na przełamanie poczęstuję się szpinakiem, a pojutrze sałatką owocową z otrębami.

Do wychodzenia wszem i wobec obiecuję podejść niezwykle solidnie

Wszystkim forumowiczom życzę powodzenia w dalszej walce o zdrowie i lepsze życie

3 maja 2017

Natalia Glenc

A eta ja… przed i po poscie. Wciaz zostalo sporo do zrobienia w temacie zdrowia, ale najwazniejsze, ze juz wiem jak sobie pomoc. Wszystkim opornym i wahajacym sie mowie – Kochani niczego lepszego niz wprowadzenie postu dla siebie nie zrobilam! Odwagi!
4 marca 2017

Andrew Karboviak

Witam wszystkich ponownie. Tak, dzisiaj jest dla mnie ten dzień. Pierwszy dzień wychodzenia z postu, po 42 dniach poszczenia. Jestem z siebie dumny, dałem rade bez grzechów, no jeżeli to się zalicza do grzechów, to kilka razy zjadłem po dwa grapefruity, więcej grzechów nie było, lub nie pamiętam. Post przeszedłem […]
4 marca 2017
Dieta dr Dąbrowskiej

Olzbieta Siemińska

Swoją przygodę z postem dr.Dąbrowskiej zaczęłam w listopadzie,przez 38 dni walki z samą sobą ale i nie walki ponieważ juz po tygodniu nie chciało sie jeść, śmieci, za którymi przepadałam przed postem, wewnętrzne odzywianie jest w tym nieocenionym uczuciem i pozwala wytrwac nawet łasuchom. W pierwszym tygodniu postu nie było […]
11 kwietnia 2017

Ania Szymańska

A więc stało się… 42 dni przeleciały nawet nie wiem kiedy  Była to piękna przygoda – trzecia zresztą – i zdecydowanie najłatwiejsza  Pragnę podziękować za wsparcie osobom, które są w grupie tylko się nie ujawniają ( Kasia , Monia, Magda )  dziewczyny, Wy tez jesteście Wielkie i Wspaniałe!!!  Post zrobiłam ze […]
24 maja 2017
Beata Grybska

Beata Grybska

42 dni postu i 42 dni wychodzenia  Kocham warzywa bo dają moc!
7 kwietnia 2017

Marta Klonowska

35/35 ! Byłam nastawiona na 42 dni postu ale zdecydowałam, że dziś kończę mój post owocowo-warzywny, aby bezpiecznie z niego wyjść przed Świętami. Obawiałam się swojej słabości…, ale zrozumiałam w końcu, że wiele osiągnęłam… i po prostu wiem, co dla mojego ciała będzie racjonalne – nie ciągnę się na siłę do […]
18 kwietnia 2017
Agnieszka Dąbrowska

Agnieszka Dąbrowska

od 11 sierpnia 2016 roku do dziś  -39kg Wyniki krwi ksiazkowe, glukoza 72, cholesterol 128, cisnienie 125/70, OB 2, ciala ketonowe w moczu, ale to normalne na poscie. Ludzie warto! Warto jak nie wiem!  Jeszcze raz wszystkim dziękuję za przemiłe słowa! Dają mnostwo powera i zobowiązują! Teraz zaczyna się dla mnie […]
18 kwietnia 2017

Anna Szmandra

Witajcie kochani! A wiec nadszedł czas zwycięstwa  jupii wytrwalam 42 dni na poście bez żadnych wpadek i przewinień. Zaczynalam z dość duzą wagą a mianowicie 91,5 a kończę 75,4 wiec –16,1 kg Moje doznania na poście: pierwsze 4 dni glowa bardzo bolała, pojawily się wymioty w drugim dniu i nie moglam wstać z łóżka potem […]
28 kwietnia 2017

Lucy Lesiak

Witam Was Kochani  Jestem po pierwszym poście, który robiłam rok temu o tej samej porze  chorowalam na niedoczynność tarczycy, brak miesiaczki 3 lata, ciągle zmeczona, silna depresja, grzybica stop i paznokci, waga 115kg, ogólnie zasyfiony organizm  Wyniki po pierwszym poście: – 32kg, miesiaczka wrocila depresji brak zostala niestety jeszcze namiastka grzybicy […]
4 maja 2017
Ilja Miecznikow

Ilja Miecznikow – Nobel za sposób na długowieczność

Maślanka, kiszonki i jogurt to sposób na długowieczność. Tak twierdzą Rosjanie Przeżycie 100 lat w dobrym zdrowiu to w naszej kulturze wyczyn niemal godny bohatera. Jest o symboliczny wiek, którego z jednej strony każdy chciałby dożyć (stąd jednym z najpopularniejszych życzeń urodzinowych jest „sto lat”), ale z drugiej strony mamy […]
21 kwietnia 2017
Po co wogóle pościć?

Po co wogóle pościć?

Po co wogóle pościć? Artykuł napisany przez Dorotę Wojciechowską i przekazany do opublikowania w serwisie Po co wogóle pościć?, czyli moje doświadczenia związane z przechodzeniem postu dr Dąbrowskiej Jakiś czas temu natknełam się na artykuł Pawła z bloga Braciaprzykawie Opisał on swoje przeżycia dotyczące diety owocowo-warzywnej. Początkowo byłam podekscytowana jego […]
25 maja 2017
Oczyszczanie organizmu

Oczyszczanie organizmu – czyli jak poprawnie się przygotować do diety

Oczyszczanie organizmu to pierwszy etap diety warzywno-owocowej. Wcześniej należy koniecznie przygotować organizm do tego procesu, żeby oczyszczanie nie przyniosło niepożądanych dolegliwości. Najlepszym i najłatwiejszym sposobem na wsparcie naszego organizmu w procesie oczyszczania jest wprowadzenie kiszonek do codziennego menu na kilka dni wcześniej, zanim rozpoczniemy oczyszczanie.