Ania Pogonowska
13 kwietnia 2017
Klaudia Otorowska
14 kwietnia 2017
 

Czas na moje świadectwo

Wczoraj zakonczylam 42 dzień postu. I żyje!!!! Przez miesiąc czytałam Wasze posty i postanowiłam spróbować.

Mój priorytet to było oczywiście zdrowie, które skutkowało takim oto wygladem (z 4 lutego tego roku- czarna sukienka)

Mam polekowe stluszczenie watroby, uszkodzona zastawke mitralna (po grypie), nadciśnienie i często skurcze serca. Poziom hormonów świadczy o policystycznych jajnikach, lecz są zdrowe. Borykalam się z nadwagą, kolataniem serca(+ nadciśnienie w pakiecie), wypadaniem wlosow i ich nadmiar na twarzy.

Przez kilka lat jadłam wg prof Tombaka, ale po ciąży jakoś nie mogłam znowu zadbać o siebie.

Ten post to jest to co mój organizm kocha.

Co osiagnełam?

  • Waga z początku stycznia 2016 – 80kg
  • 4 kg schudłam do 1 marca, tj do dnia, gdy rozpoczelam post. Na poście -12 kg.
  • Teraz 64 kg i z tym mi dobrze
  • Zgubilam ok 45 cm w obwodach
  • Co mi dokuczalo? 4 dni potworny ból głowy, a poza tym nic.

Efekty zdrowotne (poza wagą oczywiście)

  • Bardzo ograniczylam leki od serca (myślę, że po konsultacji z lekarzem odstawie)
  • Moje serca bije wolniej i spokojniej ok 60 / min. Dawniej na lekach 85-90 i więcej
  • Ciśnienie ze 150/95 teraz ok 115/75
  • Uszczenily się jelita
  • Nawet raz nie bolała watroba, nie mialam niestrawnosci, biegunki itd. co zdarzało mi się b. czesto
  • Nie mogłam wcześniej klekac na prawe kolano, teraz jest w porządku
  • Miałam wielki brzuch i cellulit. Wszystko się ładnie wchłania, cellulit nieznaczny. Dodam, że nie cwiczylam na poscie
  • Wlosy przestały się przetluszczac i już nie wypadają

Dziś rozpoczelam wychodzenie wg. zielonej tabelki. Ja wierzę praktykom, skoro byłam w stanie wytrzymać 42 dni, to jestem w stanie spokojnie i 42 dni wychodzić.

Dziś jadłam owoce i warzywka, i było cudnie. Przyznam się, że skusilam się na 2 plasterki kiełbaski Śląskiej i 3 godz bolał mnie żołądek. Czułam się źle, jakby ktoś włożył mi kamień do żołądka. Warzywka i owoce góra! 🍎

Dziękuję Wam wszystkim grupowicze za wsparcie, posty i komentarze

Kazdego dnia tu byłam, inaczej kaplica. Na post wracam jesienia. Teraz muszę dzielić uwagę na 2 grupy, bo na zdrowym zywieniu są cudowne przepisy i oczywiście fantastyczni ludzie.

Dla wszystkich zastanawiajacych się czy warto wejść w post, 100% Tak

 

Czas na moje świadectwo

Wczoraj zakonczylam 42 dzień postu. I żyje!!!! Przez miesiąc czytałam Wasze posty i postanowiłam spróbować.

Mój priorytet to było oczywiście zdrowie, które skutkowało takim oto wygladem (z 4 lutego tego roku- czarna sukienka)

Mam polekowe stluszczenie watroby, uszkodzona zastawke mitralna (po grypie), nadciśnienie i często skurcze serca. Poziom hormonów świadczy o policystycznych jajnikach, lecz są zdrowe. Borykalam się z nadwagą, kolataniem serca(+ nadciśnienie w pakiecie), wypadaniem wlosow i ich nadmiar na twarzy.

Przez kilka lat jadłam wg prof Tombaka, ale po ciąży jakoś nie mogłam znowu zadbać o siebie.

Ten post to jest to co mój organizm kocha.

Co osiagnełam?

  • Waga z początku stycznia 2016 – 80kg
  • 4 kg schudłam do 1 marca, tj do dnia, gdy rozpoczelam post. Na poście -12 kg.
  • Teraz 64 kg i z tym mi dobrze
  • Zgubilam ok 45 cm w obwodach
  • Co mi dokuczalo? 4 dni potworny ból głowy, a poza tym nic.

Efekty zdrowotne (poza wagą oczywiście)

  • Bardzo ograniczylam leki od serca (myślę, że po konsultacji z lekarzem odstawie)
  • Moje serca bije wolniej i spokojniej ok 60 / min. Dawniej na lekach 85-90 i więcej
  • Ciśnienie ze 150/95 teraz ok 115/75
  • Uszczenily się jelita
  • Nawet raz nie bolała watroba, nie mialam niestrawnosci, biegunki itd. co zdarzało mi się b. czesto
  • Nie mogłam wcześniej klekac na prawe kolano, teraz jest w porządku
  • Miałam wielki brzuch i cellulit. Wszystko się ładnie wchłania, cellulit nieznaczny. Dodam, że nie cwiczylam na poscie
  • Wlosy przestały się przetluszczac i już nie wypadają

Dziś rozpoczelam wychodzenie wg. zielonej tabelki. Ja wierzę praktykom, skoro byłam w stanie wytrzymać 42 dni, to jestem w stanie spokojnie i 42 dni wychodzić.

Dziś jadłam owoce i warzywka, i było cudnie. Przyznam się, że skusilam się na 2 plasterki kiełbaski Śląskiej i 3 godz bolał mnie żołądek. Czułam się źle, jakby ktoś włożył mi kamień do żołądka. Warzywka i owoce góra! 🍎

Dziękuję Wam wszystkim grupowicze za wsparcie, posty i komentarze

Kazdego dnia tu byłam, inaczej kaplica. Na post wracam jesienia. Teraz muszę dzielić uwagę na 2 grupy, bo na zdrowym zywieniu są cudowne przepisy i oczywiście fantastyczni ludzie.

Dla wszystkich zastanawiajacych się czy warto wejść w post, 100% Tak

18 kwietnia 2017
Agnieszka Dąbrowska

Agnieszka Dąbrowska

od 11 sierpnia 2016 roku do dziś  -39kg Wyniki krwi ksiazkowe, glukoza 72, cholesterol 128, cisnienie 125/70, OB 2, ciala ketonowe w moczu, ale to normalne na poscie. Ludzie warto! Warto jak nie wiem!  Jeszcze raz wszystkim dziękuję za przemiłe słowa! Dają mnostwo powera i zobowiązują! Teraz zaczyna się dla mnie […]
4 marca 2017

Ewelina Romańczuk

Wczoraj minął ostatni dzień postu 42/42/1 – 20, 2 kg i barzdzo żałuję, że nie pomierzyłam obwodów. Muszę wygrzebać pasek sprzed i zmierzyć chociaż tą różnicę . Cera bajeczna, prawie nie ma cellulitu. Powrócił okres i kolejny był po 28 dniach!!! (PCO i przerwy między okresami po 69 – 90 […]
13 kwietnia 2017

Ania Pogonowska

Ten post to najlepsze, co mogłam zafundować swojemu organizmowi. To bardzo budujące wewnętrznie doświadczenie, kiedy można wsłuchać sie wgłąb samego siebie. Przeżycia ostatnich 2 tygodni trafiły na podatny grunt i będą miały wydźwięk w ramach dobrych nawyków żywieniowych w moim dalszym codziennym życiu. Przygotowywałam od początku roku, więc już od […]
3 kwietnia 2017

Przemek Skorupski

 20kg mniej 🙂 Ogólnie przed postem nawet nie byłem w stanie ćwiczyć na siłowni z powodu zawrotów głowy, to wszystko przez zatoki. Teraz czuję się o niebo lepiej 🙂 Czas na rzeźbę i będzie git 😉 Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wsparcie!
8 kwietnia 2017

Aneta Dylewska

Kochani dziś koniec 42-dniowego postu. Zastanawialam sie czy nie przedluzyc postu skoro tak wszystko dobrze szlo, rano zjadlam z zalem mandarynke. Ogolnie post dla mnie to nic trudnego. Nie odczuwalam nic praktycznie, zero boli glowy, czy innych dolegliwosci. Byly momenty kiedy nie moglam patrzec na jedzenie kilka dni wtedy po […]
4 marca 2017

Andrew Karboviak

Witam wszystkich ponownie. Tak, dzisiaj jest dla mnie ten dzień. Pierwszy dzień wychodzenia z postu, po 42 dniach poszczenia. Jestem z siebie dumny, dałem rade bez grzechów, no jeżeli to się zalicza do grzechów, to kilka razy zjadłem po dwa grapefruity, więcej grzechów nie było, lub nie pamiętam. Post przeszedłem […]
28 kwietnia 2017

Lucy Lesiak

Witam Was Kochani  Jestem po pierwszym poście, który robiłam rok temu o tej samej porze  chorowalam na niedoczynność tarczycy, brak miesiaczki 3 lata, ciągle zmeczona, silna depresja, grzybica stop i paznokci, waga 115kg, ogólnie zasyfiony organizm  Wyniki po pierwszym poście: – 32kg, miesiaczka wrocila depresji brak zostala niestety jeszcze namiastka grzybicy […]
17 marca 2017

Katerina Lalicka-Sourla

6 dzień wychodzenia u mnie! Właściwie jem i gotuję wciąż to samo co na poście tylko dodałam oliwę, oliwki, fasolę, gruszki pomarańcze, mandarynki i kiwi. Czuję się jak młody Bóg! Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że udało mi się przetrwać 2 posty (30 i 42)! Nigdy już nie chcę […]
4 marca 2017
Dieta dr Dąbrowskiej

Olzbieta Siemińska

Swoją przygodę z postem dr.Dąbrowskiej zaczęłam w listopadzie,przez 38 dni walki z samą sobą ale i nie walki ponieważ juz po tygodniu nie chciało sie jeść, śmieci, za którymi przepadałam przed postem, wewnętrzne odzywianie jest w tym nieocenionym uczuciem i pozwala wytrwac nawet łasuchom. W pierwszym tygodniu postu nie było […]
27 marca 2017
Antynowotworowy post Rudolfa Breussa

Antynowotworowy post Rudolfa Breussa

Antynowotworowy post Rudolfa Breussa w skrócie Zgodnie z informacjami podawanymi przez samego Rudolfa Breussa w książce „The Breuss Cancer Cure” jego kuracja wyleczyła 40 tysięcy pacjentów (2 tysiące osób wyleczył osobiście), w tym przeważającą większość stanowili pacjenci z chorobami nowotworowymi. Wg niego podczas kuracji nowotwór zaczyna głodować, bo nie dostarczamy […]
30 kwietnia 2017
Rodzaje wody do picia

Jaka woda jest najlepsza dla naszego organizmu?

Rodzaje wody do picia Istnieje wiele rodzajów wód. Można wyróżnić wodę leczniczą, mineralną, źródlaną, stołową czy smakową. Woda jest niezwykle ważna dla naszego organizmu. Oczyszcza z toksyn oraz wpływa na nawilżenie i jakość skóry. Woda lecznicza Jest lekiem na przyspieszenie metabolizmu. Doskonale sprawdza się także przy schorzeniach żołądka. Jednak można spożywać […]
14 maja 2017
Colin T. Campbell

Colin T. Campbell – lekarz, który nie chce ukrywać prawdy

Wpadła mi ostatnio w ręce książka Colina T. Campbella „Whole: Rethinking the Science of Nutrition”. Jak bardzo jedna książka na temat diety może zmienić życie? Książka jest także w języku polskim, dostępna m.in. w tej księgarni. Z tą książką nie wiązałam zbyt wielkich nadziei, zresztą tak samo, jak autor – […]